piątek, 17 stycznia 2014

Bananowce mrozoodporne... tylko z nazwy!



W ciągu kilku ostatnich lat na rynku polskim zaczęły pojawiać się nowe rośliny-bananowce mrozoodporne. Tak przynajmniej opisuje je wielu sprzedawców. Czy faktycznie coś takiego jak bananowiec mrozoodporny istnieje? Czy też ktoś chce zarobić na nieświadomości klienta?

Niestety, biorąc pod uwagę wymagania oferowanych pod tą nazwą roślin oraz panujący w Polsce klimat trzeba z żalem udzielić odpowiedzi twierdzącej na drugie z postawionych pytań.
Czym jest tak zwany bananowiec mrozoodporny? Jest to któryś z gatunków bananowca, o wysokiej odporności na zimno. Do najczęściej oferowanych pod tą nazwą zaliczyć można japońskiego bananowca włóknistego-Musa basjoo. Jego wytrzymałość jest naprawdę rekordowa, ponieważ w najbardziej sprzyjających warunkach kłącze rośliny może wytrzymać spadki temperatury powietrza nawet do minus 19 stopni (wedle niektórych źródeł do minus 21 °C). 

Biorąc to pod uwagę można by pokusić się o nazywanie tej rośliny mrozoodporną. Czy jednak będzie to uzasadnione? Jeśli naciągniemy rzeczywistość do granic wytrzymałości i będziemy się starali zobaczyć w niej to co chcemy ujrzeć, pewnie zaczniemy nazywać takiego bananowca mrozoodpornym. Jednakże, kiedy spojrzymy na całość zagadnienia w sposób racjonalny i uczciwy okaże się, że bananowiec mrozoodporną rośliną nie jest. 

To jednak nie koniec świata. Ktoś kto uwielbia potężne, bananowe liście, ich niesamowicie szybki wzrost i nieprzeciętne walory estetyczne nie musi rezygnować z marzeń o bananowej dżungli w ogrodzie.

Do uprawy bananowca należy podejść z rozwagą, konsekwencją oraz racjonalizmem. Jedynie taka droga jest w stanie zapewnić sukces w uprawie. Brzmi nieco wymagająco? To tylko pierwsze wrażenie.

Jak już zostało wspomniane niektóre gatunki bananowców wykazują niezwykle dużą tolerancję na zimno. Nie należy więc odczuwać rozczarowania, że nie są one całkowicie mrozoodporne, ale wykorzystać tę ich cechę najlepiej jak tylko można. Oprócz tolerancji na zimno, niektóre gatunki są w znacznym stopniu odporne na przesuszenie oraz na okresowy brak światła. To jeszcze bardziej hodowcę-pasjonata podnosi na duchu. Dlaczego? Ponieważ bananowca można przezimować w chłodnej piwnicy bez większych strat dla rośliny. Szczegóły jak tego dokonać znajdują się w dziale poświęconym uprawie.

Skoro jednak niektóre bananowce wytrzymują tak niskie temperatury, to czy możliwe jest przezimowanie ich w gruncie? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. W pewnych okolicznościach można, w innych nie koniecznie. Odporność na zimno u bananowców charakteryzuje się tym, że w głównej mierze dotyczy części podziemnych roślin.

W naturalnym środowisku, w Azji, skąd pochodzą najwytrwalsze gatunki, zdarzają się sytuacje, kiedy temperatura powietrza szybuje mocno w dół, poniżej zera. Ma to związek z napływem zimnych mas powietrza znad Syberii, w kierunku południowym. W takich sytuacjach powietrze jest w stanie schłodzić się nawet do ponad 20 stopni poniżej zera w bardzo krótkim czasie. Trzeba mieć jednak na uwadze, iż tego typu zjawiska są chwilowe i epizodyczne. Z tego powodu ziemia nie jest w  stanie solidnie zmarznąć. Tym bardziej, kiedy woda w niej zawarta magazynuje naprawdę duże ilości ciepła i w okresie chłodów aktywnie je oddaje.

Nawet jeśli w czasie panujących chłodów części nadziemne roślin obumierają, ich korzenie i kłącza są w stanie przeżyć. Tak właśnie dzieje się z bananowcami w tamtym rejonie świata. W Polsce natomiast zimy przebiegają nieco inaczej. W przeważającej mierze niskie temperatury w tej porze roku utrzymują się permanentnie i to przez dość długi czas. To powoduje, iż nawet gleba jest w stanie solidnie zamarznąć na znaczną głębokość. I tu pojawia się problem z bananowcem.

Kiedy bowiem ziemia zamarza, kłącze również. Tym bardziej, że ma ono w sobie zmagazynowane naprawdę duże ilości wody. Tu kończy się bajka o mrozoodporności, a zaczyna rzeczywistość. Bezduszna, rzec by nawet można.

Nie trudno więc sobie wyobrazić co stanie się z kłączem bananowca pozostawionym w ogrodzie w czasie napływu syberyjskich mrozów do naszego kraju. Nawet jeśli zostanie ono solidnie zabezpieczone kopcem liści czy styropianem, przy minus 30 stopniach utrzymujących się przez tydzień, dwa lub nawet dłużej, szanse są naprawdę znikome jeżeli nie ma możliwości dogrzewania podłoża.

Sukces przezimowania roślin w gruncie jest więc uzależniony od odpowiedniego zabezpieczenia kłącza oraz części nadziemnych. Poza tym w dużej mierze zależny jest też od rejonu, w którym rośliny chcemy uprawiać. Najintensywniej przyjdzie się zmagać z mrozem w pasie od środkowej Polski na wschód. Im dalej na zachód, tym szanse na powodzenie wzrastają. Bardzo zdradliwym rejonem naszego kraju jest południe Polski. Lata tu wyjątkowo gorące, zimy natomiast potrafią solidnie dać się we znaki, choć nie jest to stuprocentową regułą.

Zimując bananowca w ogrodzie trzeba liczyć się również z tym, że jego część nadziemna obumrze lub zostanie mocno uszkodzona, z kolei wiosną nowe pędy zaczną wybijać stosunkowo późno (maj-czerwiec). Z tej przyczyny, w czasie krótkiego i niejednokrotnie chłodnego, polskiego lata, nasz banan nie urośnie tak okazały jak te ze zdjęć. Przechowywanie kłącza wraz z pseudo-kłodziną w pomieszczeniu, nawet zimnym i ciemnym, sprawi, że bananowiec osiągnie znaczne rozmiary i stanie się prawdziwym okazem przykuwającym uwagę.

Warto przy okazji zaznaczyć, iż odporność na niskie temperatury zależna jest w dużej mierze od kilku istotnych czynników, jak na przykład wilgotność gleby i powietrza oraz wiek roślin.

Im wilgotność jest wyższa, tym niższą odpornością na zimno wykazuje się bananowiec. To też nie bez znaczenia pozostaje typ gleby na jakiej uprawiamy bananowca, głównie chodzi to o jej przepuszczalność. Również wieloletnie kłącze poradzi sobie w niesprzyjających warunkach lepiej od jednorocznego.

To, że komuś udało się przezimować bananowca rok, czy dwa w ogrodzie nie oznacza, że roślina tropikalna lub subtropikalna nagle zamieniła się w mrozoodporną. Świadczy to jedynie o szczęściu hodowcy i dużych zdolnościach przystosowawczych roślin.


Tabela przedstawia listę jedenastu gatunków lub odmian bananowców najbardziej odpornych na zimno. 

    
Nazwa
Minimalna temperatura powietrza.
Stopień przystosowania rośliny do znoszenia niskich temperatur ujęty w mapie stref mrozoodporności roślin.
Musa itinerans var. xishuangbannaensis 'Mekong Giant'
-23 °C
6
Musa basjoo 'Sapporo'
-19 °C
6
Musa cheesmani
-18 °C
8
Musa sikkimensis
-18 °C
8
Musa sikkimensis 
'Red Tiger'
-18 °C
8
Musa basjoo 'Sakhalin'
-16 °C
8
Ensete glaucum
-15 °C
8
Musa basjoo
-15 °C
8
Musa velutina
-15 °C
8
Musella lasiocarpa
-12 °C
8
Musella lasiocarpa 'Orange'
-12 °C
8

Jeżeli temperatura minimalna, wskazana w tabeli, utrzymuje się nieprzerwanie dłużej niż tydzień, a roślina nie jest dogrzewana, poniższa tabela nie ma zastosowania. Wskazany stopień tolerancji na zimno uwzględnia staranne okrycie rośliny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz